Popularne posty

środa, 9 kwietnia 2014

Różnice

Najgorsze dla mnie jest to, że nie mam porównania.
Co jest normalnym zachowaniem, a co nie jest?
Jadę windą. Leon wyciąga butelkę z piciem z siatki. Nie z mojej siatki tylko z siatki obcej kobiety, którą widzę pierwszy raz na oczy. Gdyby zrobił to będąc zdrowym dzieckiem to uśmiechnąłbym się do Pani i poprosił Leona o włożenie butelki z powrotem. No ale on jest chory, więc robię.... dokładnie to samo. Ale nie wiem co czuje w takiej sytuacji rodzić zdrowego dziecka. Wiem co czuję ja. Strach, niepokój, stres, trochę zażenowanie. Czy on tak może Czy powinien? Czy wypada?

Chyba własnie to nas różni. Ja cały czas myślę, że to co robi Leon jest niewłaściwe. Jest chore...

To beznadziejne. Wiem. Wstydzę się tego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz