Popularne posty

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Da się? Da się!

Bardzo rzadko wybieram się do sklepów wielkopowierzchniowych.
Nie lubię ich.
Zawsze są tam tłumy, a jakość produktów wątpliwa.
W weekend byłem jednak zmuszony wstąpić do Carrefour'a. Były tłumy i jakość produktów wątpliwa, więc standard zachowany.
Przy kasach pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Nie dlatego, że rachunek mnie pozytywnie zaskoczył, a z powodu zatrudniania tam osób głuchoniemych.
Nie mam pojęcia czy to kwestia braku personelu, oszczędności czy dopłat z PEFRON.
Nie interesuje mnie to.

Jestem zwyczajnie, po ludzku szczęśliwy, że sieć organizuje coś takiego. Że ludzie teoretycznie wykluczeni z ryku pracy, tacy, którzy do tej pory kojarzyli się z zakładami pracy chronionej, gdzie nikt nie wie czym się zajmowali mogą wyjść DO LUDZI i pracować. Realizować jedna z podstawowych wartości w życiu współczesnego człowieka.

Nawet jeśli nie zarobią tam kokosów to wierzę, że jest to dla nich satysfakcja, spełnienie i radość!

Drogi Carrefourze!
Właśnie pozyskałeś nowego Klient. Przeżyję tłok i produkty wątpliwej jakości.
Dobra robota!

2 komentarze:

  1. o ciekawe! spotkałam się z głuchoniemą kasjerką w Auchan we Wrocławiu kiedyś. dobrze, że ten "trend" się rozpowszechnia. szczere gratulacje dla Carrefour!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najfajniejsze było jak Pan kasjer pytał Panią kasjerkę obok o kod. Nie mam pojęcia o języku migowym, ale sama idea porozumiewania się gestami jest wspaniała!

    OdpowiedzUsuń