Popularne posty

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Słabe momenty

Nie maco ukrywać. Pomimo wielu starań każdy ma słabsze momenty w życiu. Czasami jest to kiepskie 15 minut, a czasami beznadziejny tydzień.

Ja również je miewam. Może nie zbyt często, ale za to jak są to są mocne. Nie lubię tego. Zastanawiam się kiedy jestem prawdziwy. Ten uśmiechnięty na co dzień czy ten ze skwaszoną miną. nigdy nie znajduję odpowiedzi. W dobrym humorze świat jest piękny. W kiepskim włącza się racjonalność do granic możliwości. Mózg pędzi z prędkością naddźwiękowego samolotu i analizuje wszystko co tylko jest możliwe. niestety ciągle dochodzi do kiepskich wniosków.

Pewnie u każdego takie momenty wyglądają inaczej. Ważniejsze jest jednak to czy umiemy sobie z nimi radzić.

Ja wybieram sport. Szybko redukuje stres i pozwala zobaczyć inną perspektywę.
Ma również aspekt psychologiczny. Zrobienie życiowego czasu w bieganiu czy ogranie kogoś w tenisa daje poczucie, że jednak jest się coś wartym człowiekiem.

Czy zawsze pomaga?? Niestety nie, ale warto próbować :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz