Leon uwielbia dzieci.
Chce się z nimi bawić.
Chce dotykać ich twarzy.
Chce łapać je za ręce.
Są dzieci, które okazują mu tyle samo sympatii co on im. Traktują go jak dziecko. Takie, które zachowuje się trochę inaczej, ale ciągle jest fajnym dzieckiem.
Są też dzieci, które mają strasznie panikujących rodziców.
Zachowują się tak jakby Leon przez dotyk miał przekazać swoją chorobę.
Nie bójcie się. To niemożliwe.
Pozwólmy naszym dzieciom się bawić. Ja mojemu pozwalam.
To miejsce, w którym w zupełnie nieuporządkowany sposób opisuję wszystko to co związane z moim synem. Leon jest cudownym chłopakiem. Ma drobną zmianę genetyczną. W jednym miejscu jego łańcuch chromosomowy jest zduplikowany tak niewiele, że nawet nie jestem w stanie nazwać tej długości. Jednak wystarczająco dużo, żeby zmienić jego życie. Moje również.
Popularne posty
-
Nie przepadam za galeriami handlowymi. Nie lubię tłoku i wysuszonego powietrza. Brak słońca też nie wpływa na mnie szczególnie kojąco. Ni...
-
Jadąc samochodem z kolegą usłyszałem: nie przyzwyczajaj Leona do spania w Waszej sypialni, bo później żyć Wam nie da. Dziecko musi spać u si...
-
Każdego dnia docierają do nas setki informacji. O czyichś zaręczynach. O narodzinach dziecka. O zamachu we Francji. O katastrofie samolotowe...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz