Popularne posty

środa, 1 kwietnia 2015

Po prostu żyć!

Nie przestaje mnie dziwić to jak ludzie reagują gdy słyszą, że mam niepełnosprawnego syna. W ich oczach pojawia się konsternacja i zaniepokojenie. Co robić? Jak spytać? Czy w ogóle wypada? Może nie ruszać tego tematu?
Z jednej strony to rozumiem.
Każdy ma prawo  nie wiedzieć jak reagować.
Jednak z drugiej strony jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Przecież każdy z nas jest inny. Leo jest również inny. Nie wiem jak inni rodzice (chociaż tak naprawdę to wiem i mnie to przeraża) reagują na chorobę swojego dziecka. Jednak ja nauczyłem się żyć z niepełnosprawnością mojego syna. Kocham go tak bardzo jak to tylko możliwe. Cieszę się każdą chwilą, która z nim spędzam. Daje mi masę radości. Daje mi siłę do walki o każdy dzień. Dzięki niemu moje życie jest lepsze...

Moje oświadczenie na dziś: jesli chcesz mnie o coś zapytać to pytaj! :-)

Miłego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz