Popularne posty

piątek, 30 stycznia 2015

Nigdy nie rób przerw na usypianie dziecka!!

Plan zawsze jest prosty.
Zajęty rodzic przerywa aktualne zajęcie i idzie uśpić dziecko. Później ma wrócić i dokończyć to czym się zajmował. Zazwyczaj wraca rano :-)

Rower stacjonarny jest fajny, bo można spocić się nie wychodząc z domu. Robię to często. Zazwyczaj gdy Leo już śpi. Trening w połączeniu z dobrym filmem to świetne zakończenie dnia.

Tym razem plan był doskonały. Zrobię szybką rozgrzewkę, położę Leo spać i ciężki trening zaraz po jego uśnięciu.

Efekt!? Obudziłem się dziś w kolarskich spodenkach, pasem do pulsometra na klatce piersiowej i przepoconej koszulce.

Są też plusy.
Obudziłem się naprawdę wyspany :-)

Więc chyba jednak warto robić przerwy, przytulać się do dzieci i odpływać razem z nimi do krainy Morfeusza. No bo przecież to co zaczęliście wczoraj możecie dokończyć dziś.

Miłego dnia dla wszystkich zapracowanych rodziców!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz