Ci rodzice, te dzieci, te Panie, które poświęciły tak dużo czasu dla naszych pociech.
Bo to ich praca? Tak!
Za pracę dostaje się pieniądze, ale pracując nie trzeba dawać serca. One dają.
Nieskończone podziękowania trwały i trwały.
Ja siedziałem zamyślony w kącie i zastanawiałem się jak to się stało, że w życiu trafiam na tak wspaniałych ludzi.
Ostatnio trochę bez przemyślenia powiedziałem do pewnej wspaniałej osoby: mam szczęście trafiać na cudownych ludzi w życiu. Mam też umiejętność, która pozwala mi z nich czerpać.
Wczoraj na Akademii w przedszkolu u Leo podziwiałem, zachwycałem się, przeżywałem.
Doniosłość Akademii Przedszkolnej sprawiła, że oczy mi się pociły.
Może byłem zmęczony.... i niech tak zostanie
To miejsce, w którym w zupełnie nieuporządkowany sposób opisuję wszystko to co związane z moim synem. Leon jest cudownym chłopakiem. Ma drobną zmianę genetyczną. W jednym miejscu jego łańcuch chromosomowy jest zduplikowany tak niewiele, że nawet nie jestem w stanie nazwać tej długości. Jednak wystarczająco dużo, żeby zmienić jego życie. Moje również.
Popularne posty
-
Nie przepadam za galeriami handlowymi. Nie lubię tłoku i wysuszonego powietrza. Brak słońca też nie wpływa na mnie szczególnie kojąco. Ni...
-
Jadąc samochodem z kolegą usłyszałem: nie przyzwyczajaj Leona do spania w Waszej sypialni, bo później żyć Wam nie da. Dziecko musi spać u si...
-
Każdego dnia docierają do nas setki informacji. O czyichś zaręczynach. O narodzinach dziecka. O zamachu we Francji. O katastrofie samolotowe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz